Mam zasądzone alimenty na nieletnie dzieci ale egzekwowałam je w niepełnej kwocie bezpośrednio u pracodawcy dłużnika. Ojciec dzieci ma jednak inne zajęcie komornicze z tytułu zaległości opłat czynszu. Komornik wiedząc, że nie w pełni są zaspokojone alimenty straszył karami pracodawcę dłużnika, jeśli nie będą przesyłać pieniędzy jemu na zajęcie z tyt. zaległego czynszu. Efektem tego pracodawca dłużnika zwrócił mi wyrok z klauzulą natychmiastowej wykonalności jednocześnie wskazując, iż muszę egzekwować alimenty u tegoż komornika. Efekt jest taki, że egzekucja z tyt. zaległego czynszu jest w dalszym ciągu bezskuteczna, pieniędzy dla dzieci jest jeszcze mniej o koszty komornika, a po za tym minął tydzień od przelewu zajętego wynagrodzenia, a ja w dalszym ciągu pieniędzy nie mam. Co mogę zrobić, żeby znów pieniądze otrzymywać bezpośrednio od pracodawcy dłużnika?
Zgodnie z art. 88 § 1 k.p. (kodeksu pracy), przy zachowaniu zasad określonych w art. 87 k.p. potrąceń na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych pracodawca może dokonać bez przeprowadzania postępowania egzekucyjnego. Potrąceń tych pracodawca dokonuje na wniosek wierzyciela na podstawie przedłożonego przez niego tytułu wykonawczego.
Pracodawca nie może jednak realizować takich potrąceń w przypadków gdy:
1. świadczenia alimentacyjne mają być potrącane na rzecz kilku wierzycieli, a łączna suma, która może być potrącona, nie wystarcza na pełne pokrycie wszystkich należności alimentacyjnych,
2. wynagrodzenie za pracę zostało zajęte w trybie egzekucji sądowej lub administracyjnej.
Przepis art. 88 k.p. zmierza do uproszczenia realizacji tytułów wykonawczych, na mocy których są dochodzone świadczenia alimentacyjne. Podstawą działania zakładu pracy jest wniosek wierzyciela i tytuł wykonawczy. Na mocy art. 90 k.p. do omówionego trybu potrąceń stosuje się odpowiednie przepisy kodeksu postępowania cywilnego. Złożenie wniosku wraz z tytułem wykonawczym wywiera takie same skutki prawne jak zaświadczenie zakładu pracy złożone przez komornika o zajęcie określonej części wynagrodzenia pracownika. Z chwilą złożenia wymienionego wniosku powstają po stronie zakładu pracy szczególne obowiązki, które w postępowaniu egzekucyjnym obciążają komornika, a których niewykonanie lub nienależyte wykonanie może spowodować odpowiedzialność cywilną zakładu pracy za szkodę poniesioną przez wierzyciela. Na tle realizacji tytułu wykonawczego może dojść do sporu między dłużnikiem a wierzycielem w związku z twierdzeniem dłużnika, że zaspokoił już wierzyciela w całości lub w części, a twierdzenie to nie znajduje odzwierciedlenia w tytule wykonawczym bądź dlatego, że zaspokojenie długu nastąpiło dobrowolnie z pominięciem zakładu pracy, bądź też z powodu nieuczynienia wzmianki na tytule wykonawczym o wysokości dokonanych potrąceń. Rozstrzygnięcie tego rodzaju zarzutów nie należy w tych przypadkach do zakładu pracy, który obowiązany jest zrealizować tytuł wykonawczy zgodnie z jego treścią i wnioskiem wierzyciela. Dłużnikowi w tego rodzaju przypadkach przysługuje powództwo o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub w części (art. 840 § 1 k.p.c.).
Reasumując, z chwilą wszczęcia egzekucji przez komornika i zajęcia wynagrodzenia dłużnika, zakład pracy w zasadzie nie ma możliwości aby dalej dokonywać potrąceń. Musi wydać wierzycielowi tytuł wykonawczy, który stanowił podstawę dokonywanych potrąceń. W takim wypadku świadczenia alimentacyjne mogą być jedynie egzekwowane przez komornika, który uprawniony jest do dokonywania podziału kwoty uzyskanej z egzekucji. Istotnie w opisanym stanie faktycznym, w przypadku prowadzenia jedynie egzekucji z wynagrodzenia za pracę, kwota jaką Pani otrzymuje może być mniejsza niż ta, jaka wpływała z tytułu potrąceń dokonywanych przez zakład pracy. Jednakże w toku prowadzonej egzekucji może Pani złożyć wniosek o dokonanie zajęć innych składników majątkowych dłużnika, w tym egzekucję z rachunków bankowych i ruchomości oraz innych wierzytelności. Szerszy zakres egzekucji może umożliwić uzyskanie wyższej kwoty z tytułu egzekwowanych świadczeń alimentacyjnych.