Oszustwa w sklepach internetowych cz. 1

Techniki używane przez fałszywe portale sprzedaży to najczęściej podszywanie się pod znanych sprzedawców, prezentowanie witryny sklepu łudząco podobnej do istniejącej już firmy i szczególnie atrakcyjne ceny, niedostępne na innych portalach. Naszą czujność powinny wzbudzić błędy językowe, ortograficzne, tzw. literówki i dziwne sformułowania, jakby tłumaczone automatycznie z innego języka. Również nieistniejący adres lub niekompletne dane teleadresowe, brak komentarzy o sprzedawcy czy sprzedawanych produktach to sygnały, by uważnie sprawdzić firmę.  Kolejnym wrażliwym momentem jest proces rejestracji w celu dokonania płatności- jeśli strona sprzedawcy żąda danych o zakresie większym niż zwyczajowe dane niezbędne do przeprowadzenia transakcji możemy narazić się na bezprawne pozyskanie naszych danych osobowych, dostęp do konta bankowego czy utratę wpłaconej sumy.

Zakupy w sieci to seria powtarzalnych kroków: rejestracja, logowanie, potwierdzanie mailem, logowanie do bankowości, śledzenie przesyłki. Jednak w tym procesie celem przestępcy jest uzyskanie dostępu do naszej bankowości internetowej i wytransferowanie środków na swoje konto.

W przypadku, gdy robimy zakupy po raz pierwszy u danego sprzedawcy, warto poszukać bliższych informacji o nim za pomocą wyszukiwarki, na forach internetowych, wystarczy wpisać nazwę i słowo opinie. Warto również sprawdzić, czy istnieje możliwość kontaktu z danym podmiotem. Pomocnym wskaźnikiem jest również analiza oferowanych przez daną witrynę metod płatności, czy oferuje typowe i popularne metody, z których korzystamy w innych sklepach internetowych.

Podsumowując- na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę:

- jak znaleźliśmy sklep- czy samodzielnie poprzez wyszukiwanie, a może z polecenia, z ogłoszenia

- pierwsze wrażenie - jak strona jest przygotowana, czy jest czytelna czy może panuje na niej chaos, zmieniają się kolory, wyskakują okienka,

- czy regulaminy są zrozumiałe, czytelne i spójne

- czy można znaleźć opinie na temat sklepu w sieci

- czy dane w KRS są spójne (PKD, data rejestracji)

- czy mamy wrażenie wywierania presji zakupowej, na przykład sfomułowania: tylko dzisiaj, tylko teraz, rabat, gwarantowany prezent

- czy dane wymagane w procesie rejestracji nie są zbyt szczegółowe, a wręcz poufne

- jakie formy rozliczeń pieniężnych oferuje, czy są one znane i wiarygodne .

Nastawione na wyłudzenia sklepy mogą nie posiadać opcji płatności za pobraniem czy płatności kartą kredytową, dla której środki są chronione procedurą chargeback

- od kiedy działa sklep, jego domena

- jakie formy dostawy towaru oferuje sklep

- czy sklep wymaga doinstalowania aplikacji lub wtyczek

- czy maile oraz smsy otrzymywane od sprzedawcy, nie prowadzą do podejrzanych domen lub pobrania czegokolwiek z sieci

- jakie dokumenty księgowe wystawiane są przez sklep, np. paragon, faktura

- czy sklep nie prosi o wykonanie jakiejś nietypowej, dodatkowej czynności, jak przelew minimalnej kwoty, dopłata do ceny

- czy sprzedający nie dokonał niespodziewanych kontaktów pod pretekstem sprawdzania podanych danych, aktualizacji zamówienia

Każda wątpliwość powinna być sprawdzona, a nie bagatelizowana, zwłaszcza jeśli kupujemy u nowego sprzedawcy i nie jest on jeszcze wiarygodny.